piątek, 5 lutego 2010

Propozycje filmowe na rok 2010

Rok 2010 w polskich kinach zapowiada się smakowicie. Szykuje się uczta, na której zarówno debiutanci, jak i stare wygi rodzimego celuloidu, będą serwować nam swoje najnowsze osiągnięcia. Udając się na ekskluzywne projekcje dla najbardziej wpływowych krytyków mogłem się upewnić, że dobrze już znani twórcy nie pozwolą nam zapomnieć za co ich pokochaliśmy, a młode wilki nieraz zaskoczą niesztampowym pomysłem na opis polskiej rzeczywistości. Spojrzenie na najnowszą twórczość Krzysztofa Zanussiego rozpoczyna cykl „Polskie Kino 2010”

Krzysztof Zanussi

Mistrz kina paliatywnego w tym roku przygotował dla nas dwie pozycje. Pierwszą z nich jest „Chłoniak” – dramat psychologiczny z Janem Skwarkiem i Grażyną Szapołowską w rolach głównych.

Tu warto zatrzymać się na chwilę i poświęcić chwilę na przybliżenie postaci Jana Skwarka – jest to 72-letni debiutant, który fenomenalną rolą w „Chłoniaku” zdobywa zasłużone miejsce na aktorskim firmamencie trzeciej RP. Nieznany do tej pory artysta przez całe dorosłe życie pracował jako bednarz w Kłodzku, nie myśląc nigdy o zmianie swojego rzadko spotykanego współcześnie zawodu. Jednak wszystko zmieniło się z dniem gdy Skwarek otrzymał zamówienie na beczkę dębową do sauny Krzysztofa Zanussiego. Niezwykła wrażliwość i wrodzony talent Skwarka oraz jego uderzające podobieństwo do ś.p. Zbigniewa Zapasiewicza sprawiły, że Krzysztof Zanussi po spotkaniu z rzemieślnikiem nie chciał słyszeć o obsadzeniu w roli głównej nikogo innego. Janusz Gajos, także grający w „Chłoniaku”, porównuje debiutanta do Jana Himilsbacha -„ta sama naturalna charyzma, ta sama pasja życia” – mówi aktor.

Duet Skwarek - Szapołowska ukazują nam w przejmujący sposób portret współczesnego człowieka, z jego lękami i nieprzezwyciężalnym poczuciem wyobcowania. Robert – postać grana przez Skwarka – to prawnik, który mimo upływających lat wciąż cieszy się życiem i z sukcesami kontynuuje swoją karierę wziętego adwokata. Luksusowe życie Roberta wypełnia praca w kancelarii, podróże i kochająca zona (Grażyna Szapołowska), nieświadoma romansów męża z coraz młodszymi kobietami (w tych rolach Małgorzata Kożuchowska, Anna Mucha, Marta Żmuda-Trzebiatowska, Katarzyna Cichopek oraz Ola Szwed). Jego poukładane i wygodne życie zmienia się dopiero gdy pod pachą zauważa on niegroźnie wyglądający guzek.

Perspektywa zbliżającej się śmierci oraz następujące powoli ale nieuchronnie niedołęstwo stanowi wstrząs dla Roberta. Postanawia on odzyskać kontakt z niewidzianym od dawna bratem (poruszająca kreacja Janusza Gajosa) oraz rozprawić się z demonami wyłaniającymi się z ich wspólnej przeszłości. Razem z żoną, Robert rozpoczyna poszukiwania brata wybierając się w ostatnią podróż w Bieszczady, która staje się podróżą w głąb ich samych, powodem do wspomnień i refleksją nad kruchością życia ludzkiego.

Krzysztof Zanussi po raz kolejny udowodnił nam, że nie bez powodu jest niezwykle ceniony wśród Rosjan, narodu słynącego z romantycznej duszy, wrażliwości na cierpienie i poszanowania życia ludzkiego. „Chłoniak” przybliża nas do bólu i strachu, tonuje kolory, w których spoglądamy na świat, i nie pozwala nam odwrócić się od posępnych myśli. Daje świadomość, że poza tanim hollywoodzkim optymizmem, komercyjną nadzieją i ślepym dążeniem do szczęścia jest wokół nas smutek, desperacja i śmierć. Zanussi daje nam świadectwo wobec którego nie możemy przejść z uśmiechem na ustach.

„Chłoniak” – Polska 2010 – reż. Krzysztof Zanussi, wys. Jan Skwarek, Grażyna Szapołowska, Janusz Gajos

Ocena: (9,99/10)

W następnym odcinku – serialowa niespodzianka ze strony Krzysztofa Zanussiego oraz nowa propozycja Wojciech Smarzowskiego – „Chrzciny”

autor: gościnnie Maharadża Kawuru

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz